Wystawa opowiada o niegdysiejszych ludowych obrzędach
i świętach, które swymi korzeniami sięgały do dawnych wierzeń słowiańskich wplecionych trwale do polskiej tradycji chrześcijańskiej. Podkreśla ciągłość i wartość tradycji świętowania i jej znaczenia w naszej współczesnej codzienności. Traktuje o tym, co widzialne i niewidzialne,
o granicach między światem a zaświatem, poprzez historie
o słowiańskich obrzędach i tradycjach ludowych związanych z takimi świętami jak Dziady (zwane też Radonicą), czyli współczesny Dzień Wszystkich Świętych, Andrzejki i Katarzynki albo Szczodre Gody, czyli dzisiejsze Boże Narodzenie.
Czy świąt można nie lubić? Oczywiście, zwłaszcza takich, które wciągają nas w męczące
i stresujące przygotowania, nie przynosząc w zamian wzruszeń, nawet nie tworząc atmosfery tajemniczości. Zapominamy jednak, że świętowanie wymaga niezwyczajnej oprawy – wykreowania niecodziennej przestrzeni Świąt. Czas Świąt, gdy wkroczy do naszych domów, powinien zastać nas w gotowości, bo wszystko, co potem nastąpi musi mieć scenerię niecodzienną. Nasz kalendarz od zawsze dzieli się na czas świętowania i czas codzienności, a wszystko jest ujęte w powtarzające się cykle wplecione w pory roku. Święto zaś musi mieć uczestników. Dzieje się zawsze w przestrzeni specjalnie na nie przeznaczanej, w czasie umownie określonym. Zabawa zaczyna się i kończy, a uczestnicy muszą się w nią zaangażować całym sercem i wierzyć w sensowność swych poczynań, które dostosowują do znanych sobie reguł gry. Bywa, że dziś - otumanieni oparami konsumpcjonizmu - często po prostu poddajemy się powierzchownemu, pobieżnemu świętowaniu. Często pojawia się poczucie niespełnionych oczekiwań, niedosyt przeżyć, rozczarowanie i poczucie przytłoczenia przez demona konsumpcjonizmu i hipokryzji.
A tajemnica? Dlaczego tak trudno się do niej zbliżyć?
Tekst na podstawie: Światy, zaświaty o tradycji świętowań w Polsce. Anna Zadrożyńska. Warszawa, 2000.
Prezentowana literatura pomaga w dotarciu do korzeni i tajemnicy świętowania. Świat dawnych Słowian nie ograniczał się tylko do obchodów ważnych świąt i kultu bóstw, ale pełen był mniejszych demonów, magicznych istot i stworzeń, które wypełniały barwną przestrzeń polskich wierzeń ludowych. Studiując rodzime baśnie, podania i mity słowiańskie możemy zapoznać się bliżej z opiekuńczymi, złośliwymi i niebezpiecznymi demonami. Na wystawie prezentowane są publikacje dotyczące mitologii Słowian, bestiariusze słowiańskie oraz ciekawy wybór beletrystyki dla młodych i dorosłych czytelników.
Ekspozycja została wzbogacona pracami Darii Sobieskiej, ilustratorki i graficzki, absolwentki Akademii Sztuk Pięknych im. Eugeniusza Gepperta we Wrocławiu. Prezentowane ilustracje to część publikacji "Śpiewnik pieśni ludowych siedmiu kultur'' zaprojektowanej w ramach realizacji pracy dyplomowej. Śpiewnik zawiera 70 ludowych pieśni zilustrowanych, zebranych oraz przetłumaczonych przez artystkę na język polski, pochodzących głównie z terenów słowiańszczyzny: Polska, Słowacja, Ukraina, Łemkowszczyzna, Serbia, Macedonia, Bośnia i Hercegowina, a także pieśni Romów rosyjskich oraz węgierskich. Inspiracją do powstania tego projektu była frustracja dotycząca ogólnych wyobrażeń społeczeństwa na temat folkloru. Kultura i muzyka ludowa kojarzy się nam z przaśnymi, erotycznymi przyśpiewkami, podczas gdy głównym tematem tych pieśni jest jednak przemoc domowa, przemoc seksualna, nieszczęśliwa miłość, samobójstwa, śmierć, alkoholizm, głód, ubóstwo czy aranżowane małżeństwa. Autorka podejmując temat tego projektu sprzeciwia się także romantyzacji życia chłopów na wsi, biorąc na tapetę pieśni, które poruszają trudne i niewygodne tematy. Czytając ich tłumaczenia możemy także zaobserwować skalę przemocy wobec kobiet, nierówność oraz fakt, że śpiew biały był jedną z nielicznych dostępnych dla nich form ekspresji, dzięki której mogły wykrzyczeć swój żal bądź zorganizować sobie pracę. Oprócz prac z tego cyklu pojawiają się także ilustracje inspirowane folklorem słowiańskim.
Więcej prac autorki można znaleźć na stronie www.instagram.com/dasza__s
Dziękujemy również Pani Lilianie Misiak-Kuźbik za udostępnienie eksponatów ubogacających wystawę.
Wystawę przygotował Dział Dziecięcy
(w organizacji)