Kot - jaki jest każdy widzi. Kocie ślady w zbiorach WBP.

"Kot jest dość zasadniczym dla wielu ludzi punktem odniesienia, to domownik, ktoś bardzo ważny – specjalnie używam sformułowania ktoś. Jeżeli mamy Dzień Dziadka, Dzień Kobiet, Dzień Kolejarza, to chyba tym bardziej powinniśmy mieć Dzień Kota i Dzień Psa. Jestem jak najbardziej za takimi sympatycznymi i odrywającymi nas od zasadniczości i suchości w podejściu do świata inicjatywami".

Grzegorz Turnau


Przytoczony powyżej fragment wywiadu ze znakomitym polskim bardem, uzasadnia tematykę wystawy, którą chcemy Państwu zaprezentować. Wymaga on jedna kilku słów dodatkowych wyjaśnień.

Potłuczone lustro, 13 piątek, czy też czarny kot to uosobienia zła i nieszczęść, wieszczą kłopoty, a nawet zapowiadają śmierć. Te od wieków głęboko ugruntowane w kulturze zabobony, nie mają większego znaczenia dla pękniętych zwierciadeł, 13 piątek też niewiele sobie robi ze złej sławy. W przypadku czarnych kotów ich zła reputacja bywa niebezpieczna i z pewnością jest dla nich bardzo krzywdząca.

Czarne koty, podobnie jak pozostali przedstawiciele tego gatunku o innym umaszczeniu to piękne, inteligentne, pełne gracji i wdzięku stworzenia. Towarzyszą ludziom od tysięcy lat, bezszelestnie podążając w ślad za właścicielem. Kocią naturę cechuje upór, indywidualizm
a nawet atawistyczna dzikość. To sprawia, że zwierzęta te w naszym otoczeniu stają obiektem nieustannego zainteresowania i podziwu. Koty potrafią także okazać wiele serca, czułości i miłości swoim właścicielom, niekiedy wpływają na ich losy stając się pełnoprawnymi członkami rodziny.

Zbiór książek tworzący poniższą wystawę zawiera nie tylko opracowania encyklopedyczne
i poradnikowe, ale także wybór wzruszających historii o kotach i ludziach, o ich losach
i wpływie jaki na siebie wzajemnie wywierają. Mam nadzieję, że miłośnicy kotów znajdą tu wiele interesujących pozycji, a ci z Państwa, którzy nie darzą kotów sympatią i szczególnym zainteresowaniem zmienią zdanie pod wpływem książek, które im gorąco polecam.

Wystawę tę dedykuję dzikiej kici o imieniu MALUTKA, serdecznej przyjaciółce Biblioteki, która od lat zaszczyca nas swoimi kocimi wizytami.

Zapraszam do zapoznania się z wystawą i życzę miłej lektury.

Ewa Mec
Dział Informacji Naukowej

OTWÓRZ WYSTAWĘ